Doda na swoim fanpejdżu: Może to będzie jakiś kamień milowy? Może dzięki temu ludzie w Polsce przestaną się bać swoich myśli – powiedziała Doda w rozmowie z gazetą WPROST.
“Ten kamień milowy, o którym mówi Doda może mieć dla niej również drugą, gorszą stronę. W końcu wtedy każdy będzie mógł mówić o Dodzie, co tylko przyszłoby mu do głowy. Ciekawe, czy wokalistka się z tym liczy? W końcu nie mogłaby skarżyć ludzi za ich poglądy, nawet te, które ją obrażają…”-skomentował jeden z tabloidów
A teraz odkrycie Ameryki:obrażanie artystów to chleb powszedni od lat ! uwielbiam taką hipokryzje :))