Doda zostawiła na swojej stronie złą wiadomość:

“Niestety stała się rzecz najgorsza…
Dzisiaj rano doznałam kolejnego urazu kręgosłupa, który tymczasowo mnie unieruchomił i uniemożliwił mi dzisiejszy występ. Tym bardziej jest mi przykro, że wiele serca włożyłam w tą trasę i nie mogłam doczekać się, kiedy zaprezentuje Wam moje niespodzianki i spotkamy się wszyscy na koncercie.
Przeszła mi taka myśl przez głowę, żeby mimo wszystko obojętnie w jakim stanie, wyjść na scenę. Chciałabym jednak, żeby to miejsce przynosiło mi i Wam tylko i wyłącznie radość, a oglądanie mnie w tak żałosnym stanie nie należałoby do najprzyjemniejszych.
Przepraszam Was bardzo za, oby chwilową, niedyspozycję. Jest to moja dolegliwość, która pojawia się nagle i po prostu muszę się nauczyć z nią żyć. Mam nadzieję, że tą beznadziejną sytuację szczególnie zrozumie te kilka tysiecy Fanów zgromadzonych w Międzyzdrojach. Jadę teraz do szpitala i marzę o tym, aby jak najszybciej postawić się na nogi.
Wasza DODA”

Doda – trzymaj się ciepło! Szybkiego powrotu do zdrowia… i nie martw się, każdy zrozumie, że zdrowie jest ważniejsze od koncertów czy innych spraw.

Pod notką możecie pisać ciepłe słowa dla Dody :) pokażcie, że jesteśmy z Nią na dobre i na złe.