O piątkowej gali EMA

on

Na EMA.ESKA.PL, oficjalnej stronie głosowania, pojawił się następujący wpis:

“Doda martwiła się jeszcze niedawno, że kreacje, jakie zamówiła na galę 2010 Eska Music Awards, nie zdążą dotrzeć do Polski. Ubrania utknęły na europejskich lotniskach z powodu pyłu wulkanicznego znad Islandii. Najwyraźniej ubrania doleciały szczęśliwie do Warszawy, bo jak się dowiedzieliśmy, artystka ma już przygotowanych aż osiem strojów, w których wystąpi na gali. Każda z kreacji warta jest około 15 tysięcy złotych. Królowa poprowadzi imprezę razem z Tomaszem Karolakiem. Da też specjalne muzyczne show. W sumie w ciągu jednego wieczoru Doda będzie się aż siedem razy przebierać!”

Czy to prawda? Przekonamy się już jutro :)